0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Serigiej SzojguSerigiej Szojgu

Dzień na żywo. Wybory samorządowe

Na żywo

Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew

Google News

05:56 06-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.plFot. Mateusz Skwarcz...

Sikorski o propozycji Dudy o 3 proc. PKB na armię: jestem sceptyczny

Szef MSZ odbył wizytę w USA, gdzie rozmawiał z amerykańskimi władzami o pomocy dla Ukrainy i wydatkach na zbrojenia

„Jestem sceptyczny, jeśli chodzi o takie windowanie oczekiwań, bo wtedy zamiast sukcesu szczytu, czyli wypełnienia przez większość uzgodnionych w Newport standardów, możemy sami siebie skazać na porażkę. A po co?” – powiedział dla Polskiego Radia minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, pytany o propozycję prezydenta Dudy, by kraje NATO zwiększyły próg minimalnych wydatków obronnych z 2 do 3 proc. PKB. Sikorski przebywa z oficjalną wizytą w Stanach Zjednoczonych.

Prezydent zaproponował zmianę podejścia w marcu. Nie konsultował tego jednak z rządem, co szef MSZ potwierdził w wywiadzie z Polskim Radiem.

Sikorski ocenia, że gdyby ten próg podnieść, Donald Trump mógłby łatwiej podważać zobowiązania wobec krajów członkowskich NATO, wynikające z artykułu 5 Paktu Północnoatlantyckiego. W przyszłym roku Trump może wrócić na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. W listopadzie w wyborach prezydenckich zmierzy się z urzędującym prezydentem Joe Bidenem.

Sikorski przekazał, że jego rozmowy z przedstawicielami amerykańskich władz w Waszyngtonie dotyczyły dostaw broni na Ukrainę i wykorzystania na pomoc dla Kijowa zamrożonych rosyjskich aktywów.

„To są rozmowy dwóch poważnych sojuszników, którym zależy na tym samym, żeby Putin przegrał, a Ukraina wygrała” – powiedział Sikorski o spotkaniu z z dyrektorem do spraw Europy w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Michaelem Carpenterem.

Podczas wizyty Sikorski udzielił też wywiadu amerykańskiej telewizji Fox News.

„NATO wraca do korzeni. Zostało założone, by przeciwstawić się agresywnej Rosji, wówczas jako ZSRR, dziś znów mamy do czynienia z agresywną Rosją. Ale wygraliśmy za pierwszym razem, zwyciężymy i teraz” – mówił.

16:01 05-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Piotr Janowski/ Agencja Wyborcza.plFot. Piotr Janowski/...

Bez szans na rozejm między Izraelem a Palestyną. Drugi dzień rozmów w Kairze

Hamas domaga się wstrzymania wszelkich działań wojennych na terenie Strefy Gazy i całkowitego wycofania wojsk izraelskich ze strefy w zamian za uwolnienie 130 pozostałych w niewoli po październikowych atakach terrorystycznych izraelskich zakładników. Izrael mówi „nie”.

Drugi dzień kolejnej rundy rozmów o rozejmie między Izraelem a Palestyną w Kairze, a delegacja z Izraela nawet nie bierze w nich osobistego udziału.

Władze Hamasu po raz kolejny powtórzyły oczekiwanie wstrzymania wszelkich działań wojennych na terenie Strefy Gazy, całkowitego wycofania wojsk izraelskich ze strefy oraz wypuszczenia wszystkich Palestyńczyków osadzonych w izraelskich więzieniach w zamian za uwolnienie 130 pozostałych w niewoli po październikowych atakach terrorystycznych izraelskich cywilów – relacjonuje Reuters.

Izrael mówi „nie” i proponuje wstrzymanie walk na czas uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas oraz pełne rozbrojenie i likwidację organizacji terrorystycznej.

„Szanse na rozejm są więc niemal żadne” – konkluduje Reuters.

Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się tuż po tym, jak 7 października 2023 roku terroryści Hamasu przeprowadzili skoordynowany i rozproszony atak na terytorium Izraela. Brutalnie zamordowanych zostało 12oo osób, a 252 zostało porwanych jako zakładnicy.

W odpowiedzi na ten atak Izrael rozpoczął regularną ofensywę w Strefie Gazy. Palestyńskie ministerstwo zdrowia informuje, że w wyniku działań izraelskiej armii zginęło już 34,6 tys. osób, a 77 tys. zostało rannych. Strefa Gazy doświadcza katastrofy humanitarnej – brakuje żywności, wody, leków.

Izrael jest krytykowany za nieadekwatną odpowiedź na działania Hamasu i prowadzenie działań, w wyniku których giną cywile, co w świetle prawa międzynarodowego stanowi zbrodnię wojenną. Poza tym szokujące jest też to, że priorytetem izraelskiego rządu nie jest ocalenie życia zakładników, z których część już nie żyje.

15:23 05-05-2024

Prawa autorskie: fot. Genevieve ENGEL / Unia Europejskafot. Genevieve ENGEL...

Europoseł z Niemiec trafił do szpitala po ataku prawicowych ekstremistów

Matthias Ecke, europoseł Niemieckiej Partii Socjaldemokratycznej (SPD), został pobity w niedzielę przez grupę działaczy skrajnej prawicy podczas rozwieszania plakatów wyborczych w Dreźnie. To niejedyny przypadek przemocy politycznej w ostatnich dniach

Matthias Ecke, europoseł Niemieckiej Partii Socjaldemokratycznej (SPD) (na zdjęciu) został pobity na tyle dotkliwie, że trafił do szpitala i musiał przejść operację. Jego życie nie jest zagrożone.

Tego samego dnia, również w Dreźnie, prawdopodobnie ta sama grupa napadła jeszcze jednego polityka niemieckiej lewicy, 28-letniego działacza Zielonych. W ostatnich tygodniach takich sytuacji jest coraz więcej. O ataki podejrzewani są działacze i sympatycy skrajnie prawicowej partii AfD.

Atak na działaczy politycznych potępili czołowi niemieccy politycy i przedstawiciele unijnych instytucji.

„Nigdy nie pogodzimy się z takimi działaniami. Ataki takie jak te na europosła Matthiasa Ecke i innych kandydatów zagrażają naszej demokracji. Musimy się temu wspólnie przeciwstawić”, napisał w mediach społecznościowych kanclerz Olaf Scholz.

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser potępiła incydenty i nazwała je „atakiem na demokrację”.„Państwo konstytucyjne musi i będzie reagować na to twardymi działaniami i dalszymi środkami ochronnymi dla sił demokratycznych” – zapowiedziała Faeser, cytowana przez portal Euractiv.

Roberta Metsola, szefowa Parlamentu Europejskiego, potępiła atak w mediach społecznościowych.

14:15 05-05-2024

Izrael zakazuje działalności agencji Al Jazeera na swoim terytorium

Premier Izarela Benjamin Netanjahu (na zdjęciu) ogłosił, że wszystkie biura katarskiej agencji informacyjnej Al Jazeera na terytorium Izraela zostaną zamknięte. „Nadszedł czas, aby wyrzucić rzecznika Hamasu z naszego kraju” – stwierdził.

Izraelski minister komunikacji Shlomo Karhi wydał rozporządzenie zakazujące działalności agencji informacyjnej Al Jazeera na terenie Izraela. Wcześniej izraelski rząd na posiedzeniu z premierem Benjaminem Netanjahu jednogłośnie poparł decyzję.

W kwietniu izraelski Knesset uchwalił ustawę o działalności zagranicznych mediów na terenie Izraela, która daje podstawę do zakazania działalności danego zagranicznego medium, jeśli „zagraża ono interesowi narodowemu”.

Al Jazeera natychmiast potępiła decyzję izraelskiego rządu jako „niebezpieczną i polityczną”, a przede wszystkim stojącą w sprzeczności z wolnością mediów. Wydawca Al Jazeery zapowiada podjęcie kroków prawnych.

Al Jazeera określa się mianem „prywatnego arabskiego nadawcy z siedzibą w Katarze”, ale de facto jest to medium rządowe, finansowane przez rząd Kataru. Stacja jest bardzo krytyczna wobec działań Izraela w Strefie Gazy, określając je mianem ludobójstwa. Jednak zdaniem władz Izraela Al Jazeera to „propagandowe ramię Hamasu”.

W styczniu 2024 roku izraelska armia zabiła trzech dziennikarzy stacji pracujących w Strefie Gazy. Al Jazeera oskarżyła Izrael o celowy atak na konwój prasowy, zaś izraelska armia tłumaczyła, że celem ataku była jedna z tych osób, „terrorysta, który operował statkiem powietrznym stwarzającym zagrożenie dla izraelskich żołnierzy”. Dziennikarze do nagrań używali bowiem drona.

Działania izraelskiego rządu wobec Al Jazeery były wielokrotnie potępiane przez władze USA oraz organizacje stojące na straży wolności mediów. Mimo to rząd Netanjahu, który od stycznia 2023 roku realizuje plan rozmontowania demokracji w Izraelu, zdecydował się na kontrowersyjny krok.

13:29 05-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Marek Podmokly / Agencja Wyborcza.plFot. Marek Podmokly ...

Koń przewrócił się w drodze na Morskie Oko. Ministerstwo Środowiska zapowiada kontrolę

Kolejny wypadek na trasie do Morskiego Oka. W sobotę 4 maja turyści nagrali telefonem wideo, na którym widać, że ciągnący wóz z turystami koń przewrócił się na asfalcie, a woźnica uderza go w pysk, by ten wstał. Fundacja Viva szuka świadków zdarzenia

Pseudoturyści znowu najechali Tatry. Majówka w Tatrach oznacza tłumy na najpopularniejszych szlakach, w tym na trasie do Morskiego Oka. Wielu turystów zamiast spaceru wybiera przejażdżkę wozem ciągniętym przez konie. Fundacje prozwierzęce od lat domagają się zaprzestania tej praktyki, w której cierpią zwierzęta.

W sobotę 4 maja turyści nagrali telefonem wideo, na którym widać, że ciągnący wóz z turystami koń przewrócił się na asfalcie. Nagranie nie pokazuje, jak do tego doszło, widać tylko, że woźnica różnymi sposobami usiłuje zmusić konia do wstania, w tym mocno uderza go po pysku.

Nagranie w mediach społecznościowych opublikowała Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva. Fundacja szuka świadków zdarzenia i prosi o zgłoszenia na adres [email protected].

Na zdarzenia zareagowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które zapowiada współpracę z Tatrzańskim Parkiem Narodowym celem zbadania sprawy. MKiŚ podkreśla, że to „nie jest odosbniony przypadek”.

Rocznie na Morskim Oku pracuje nawet ponad setka koni. Wiele było przypadków, gdy zwierzęty padały z upału i wycięczenia. Jak wskazują ekspertyzy organizacji na rzecz zwierząt ,przygotowane z udziałem biegłych sądowych, zwierzęta są najcześciej nadmiernie obciążane – w wozach przewozi się zbyt wiele osób na raz. Tatrzański Park Narodowy twierdzi, że tak nie jest. Tu wstrząsający raport fundacji Viva o losie koni z Morskiego Oka z 2023 roku.